Proces rekrutacji to dziś już nie tyle pozyskiwanie kandydatów do pracy, ile początek budowania relacji, a więc jeden z podstawowych elementów employer brandingu. To także wyzwanie dla pracodawcy, który musi opracować strategie rekrutacyjne dla różnych generacji pracowników aktywnych na rynku pracy. Na szczęście część działań można zautomatyzować.

 REKLAMA 
 Baner srodtekstowy350x350 strona KSeF 
 
Pracownik jak klient

Niskie bezrobocie i deficyt specjalistów na rynku pracy sprawiają, że w ostatnich czasach role się zmieniły i to pracodawcy, a nie pracownicy są czynną stroną w procesie rekrutacyjnym. Sięgają przy tym po coraz bardziej zaawansowane narzędzia mające za zadanie przyciągnąć potencjalnych kandydatów. Pracownik jest traktowany w zasadzie jak klient – w celu jego pozyskania pracodawcy inwestują w wizerunek marki, pielęgnują relacje oraz budują pozytywne aspekty employee experience (doświadczenie pracownika).

Zdają sobie sprawę z tego, że nawiązanie relacji z pracownikami zaczyna się dużo wcześniej niż publikacja ogłoszenia rekrutacyjnego. Bo liczy się reputacja firmy – postrzeganej zarówno przez pryzmat prowadzonej działalności, jak i przez pryzmat wizerunku pracodawcy.

Osoby poszukujące pracy coraz częściej sprawdzają opinie o firmie w Internecie oraz w mediach społecznościowych. Dlatego jako pracodawcy musimy dbać o swój wizerunek w sieci, a przede wszystkim o dobre doświadczenia pracowników. Zwłaszcza, jeśli działamy w branżach z deficytem specjalistów” – wyjaśnia Paweł Wysocki, Prezes Zarządu firmy Quercus, zajmującej się wdrożeniami SAP w zakresie HR oraz prowadzącej aktywną politykę rekrutacyjną wśród konsultantów SAP i programistów.


Cztery pokolenia pracowników

W przypadku konsumenta budowanie relacji zaczyna się na długo przed zakupem produktu czy usługi. W przypadku pracownika – przed zatrudnieniem. Oprócz wiarygodności marki liczy się zatem sam proces rekrutacji, od którego jakości zależy, czy pracownik przyjmie posadę.

Obecnie na rynku pracy aktywni są przedstawiciele czterech pokoleń pracowników: baby boomers, X, Y i Z. Dla zespołu to sytuacja pozytywna, gdyż zapewnienia transfer wiedzy, a także wykorzystanie potencjału i doświadczenia każdego pokolenia. Jednak z punktu widzenia pracodawcy, który poszukuje pracowników, to wyzwanie wymagające innego podejścia do procesu rekrutacji dla każdej z tych grup.

Rekrutację dziś prowadzimy wielokanałowo, w zależności m.in. od tego, do której generacji kierujemy ogłoszenie. To podejście podobne jak np. w przypadku marketingu on-line, gdzie przekaz reklamowy jest targetowany. Wymaga to sił i zaangażowania całego zespołu lub zastosowania automatyzacji procesów, która ten zespół w znaczącym stopniu odciąża” – podpowiada Paweł Wysocki. „Takim narzędziem jest np. SAP SuccessFactors, a w zasadzie moduł SuccessFactors Recruiting” – dodaje.


Elastyczny dobór narzędzi

Proces rekrutacji podlega takim samym przemianom, jak nasza rzeczywistość, nie dziwi więc wykorzystywanie w nim coraz nowocześniejszych narzędzi. Baby boomers będą oczekiwać raczej tradycyjnych form i zasad rekrutacji, jednak im młodsze pokolenie, tym skuteczniejsze będą narzędzia kojarzone częściej z marketingiem niż z HR.

W tej chwili na rynek pracy wkracza pokolenie Z, które urodziło się w dobie Internetu i dla którego tzw. nowe media to naturalne środowisko komunikowania się. Rekruterzy, chcąc budować pozytywne employee experience w tej grupie, muszą sięgać po narzędzia, które są dla niej naturalną formą nawiązywania i podtrzymywania relacji.

Sterowane głosowo chaty, rozmowy kwalifikacyjne prowadzone za pośrednictwem wideokomunikatorów, czy wykorzystanie inteligentnych rozwiązań opartych o machine learningu, czyli samouczenie się maszyn – to tylko kilka przykładów, które możemy kojarzyć z e-commerce, a które są coraz częściej wykorzystywane podczas rekrutacji” – podsumowuje Paweł Wysocki z Quercus.


Automatyzacja w rekrutacji

Wykorzystanie nowoczesnych narzędzi IT to spore ułatwienie dla rekruterów, gdyż pozwala na automatyzację dużego obszaru działań, np. powiadomienia mailowe, SMS, a nawet przeprowadzenie wstępnej selekcji kandydatów, itp. Na przykład, jeśli założenie było takie, że pracownik powinien posiadać 2-letnie doświadczenie w danym obszarze, system odrzuci wszystkich, którzy nie spełniają tego kryterium.

Zalety zastosowania automatycznych rozwiązań rekrutacyjnych:
  • możliwość realizacji wielokanałowej strategii rekrutacyjnej (zamieszczanie ogłoszeń w wielu źródłach);
  • automatyczna optymalizacja zamieszczonych ogłoszeń pod kątem różnych wyszukiwarek;
  • możliwość budowania własnej bazy kandydatów, zgodnie z wymaganiami RODO (bezpieczeństwo danych, sprawne zarządzanie bazą CV, możliwość automatyzacji wstępnej selekcji kandydatów); • efektywna komunikacja z kandydatami, skupiona na budowaniu pozytywnego employee experience;
  • obniżenie globalnych kosztów rekrutacji, oszczędność czasu, lepsza wydajność procesu; 
  • efektywne narzędzia analityczne.

Źródło: Quercus  

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ:


Back to top