Wirtualnie jeden podmiot

IFS - systemy ERP, MRP, ERPZ Rafałem Chwastem, Wiceprezesem Zarządu i Dyrektorem Finansowym w Grupie Nowy Styl, rozmawiamy o zarządzaniu firmą globalną.
 REKLAMA 
 Baner srodtekstowy350x350 strona KSeF 
W ciągu 18 lat z niewielkiej firmy rodzinnej Nowy Styl wyrósł na globalnego rynkowego gracza. Gdzie tkwi tajemnica sukcesu?
Nowy Styl jest jedną z nielicznych firm, które z sukcesem działają na wschodzie Europy, mamy fabrykę na Ukrainie i drugą, mniejszą w Rosji. W swoim segmencie rynku jesteśmy tam numerem jeden, numerem dwa. Z powodzeniem działamy również na Zachodzie. To wynika z takiego podejścia do biznesu, żeby wchodząc na nowy rynek nie wprowadzać własnych modeli biznesowych, lecz pozwolić lokalnym menedżerom rozwijać model, który jest najbardziej dostosowany do realiów rynkowych. Równocześnie trzeba znaleźć platformę wymiany wiedzy i doświadczenia, żeby z jednej strony ci ludzie mogli rozwijać swój model biznesowy, a z drugiej zapewnić kontrolę funkcjonowania całego biznesu międzynarodowego.

Grupa Nowy Styl działa w wielu segmentach rynku: ekonomicznym, wyższym, projektowym i - coraz mocniej – w segmencie stadionów. Dywersyfikacja produktowa powoduje, że możemy się rozwijać pomimo tego, że któryś z segmentów rynku może się osłabić. To nasza unikalna cecha – firma działa w wielu segmentach rynku, ale jednocześnie wyłącznie w swoim „core-biznesie”, a ponadto prowadzi działalność na arenie międzynarodowej. Warto podkreślić, że jesteśmy organizacją globalną.
Dziesięć lat temu wdrożono w firmie system ERP. Jak z perspektywy czasu ocenia Pan tę decyzję?
Właściciele firmy bracia Adam i Jerzy Krzanowscy na stosunkowo wczesnym etapie rozwoju przedsiębiorstwa postanowili zainwestować i rozwijać firmę od samego początku z profesjonalnym systemem wspomagania zarządzania klasy ERP. W momencie, gdy Nowy Styl podjął decyzję o wdrożeniu IFS Applications, firma nie była jeszcze wtedy na tyle dużą ani złożoną organizacją, żeby nie mogła funkcjonować bez systemu klasy ERP. Przewidziano jednak, że będzie się szybko rozwijać i na pewnym etapie nie będzie możliwe efektywne kierowanie nią bez zintegrowanego systemu zarządzania. Czas pokazał, że to była bardzo dobra decyzja - dzięki niej bardzo wiele procesów w Nowym Stylu od początku jest dobrze poukładanych, bo posiadanie systemu ERP wymusza logikę w planowaniu procesów i sposobach działania.
W kwietniu wdrożono IFS Applications w spółce Grupy Nowy Styl we Francji. Obecnie trwa wdrożenie tego rozwiązania w Niemczech, a jeszcze w tym roku ma się rozpocząć projekt wdrożeniowy w Wielkiej Brytanii. Czym to jest uzasadnione?
To pochodna decyzji biznesowej o zmianie sposobu zarządzania Grupą Nowy Styl. We wcześniejszych latach nasze spółki zagraniczne, zarówno produkcyjne, jak i dystrybucyjne, miały dużą autonomię działania i były jakby „miniodpowiednikami” Nowego Stylu w Polsce. Dysponowały własnymi służbami pomocniczymi w zakresie IT, finansów i księgowości. Takie rozwiązanie z jednej strony sprawia, że każdy organizm jest sam w sobie sprawny, ale minusem jest to, że każda spółka żyje własnym życiem, a dzielenie się doświadczeniem jest relatywnie niewielkie. Grupa Nowy Styl, która działa bezpośrednio w kilkunastu krajach, a swoje produkty sprzedaje do ponad 60 krajów, dysponuje unikalną wiedzą w zakresie modeli biznesowych, przyzwyczajeń klientów i metod sprzedaży na wielu rynkach. Tę wiedzę chcemy twórczo wykorzystywać. Nie chodzi tu jednak o to, by ślepo przenosić modele sprzedaży z Niemiec czy Polski np. do Wielkiej Brytanii, ale by poprzez wymianę doświadczeń zwiększać sprzedaż, inspirując pracowników metodami, które sprawdziły się na innym rynku. Chcemy tak zarządzać Grupą Nowy Styl, jakby to był wirtualnie jeden podmiot.

Wdrażamy IFS Applications w zagranicznych spółkach, bo chcemy efektywniej działać na w skali międzynarodowej. I możemy się poszczycić tym, że to my - jako polska centrala - wdrażamy na Zachodzie zaawansowane rozwiązania informatyczne, wykorzystywane wcześniej w Polsce. Jakie są cele biznesowe, które firma zamierza osiągnąć w wyniku realizacji tych projektów?
W dzisiejszych czasach przewaga konkurencyjna w bardzo dużym stopniu wynika nie tyle z przewagi kosztowej, co z kreatywnego podejścia do spełniania oczekiwań klienta. Dlatego chcemy budować organizację opartą na wiedzy. Żeby to było możliwe, pracownicy muszą ściślej współpracować i łamać naturalne bariery, którymi są oddzielne podmioty prawne, oraz fakt, że jesteśmy różnych narodowości i mamy różne zwyczaje.

Na pewnym etapie, kiedy zaczęliśmy bliższą współpracę z naszymi spółkami, okazało się, że znacznie łatwiej byłoby osiągnąć efekt synergii, gdybyśmy wszyscy mogli myśleć jak jeden podmiot, będąc faktycznie wieloma spółkami. System informatyczny to jest, mówiąc obrazowo, „krwiobieg” przedsiębiorstwa. Jeśli pracownik z jednej spółki nie może się porozumieć z kolegą z innej spółki, bo tam jest inny system, który mówi innym językiem i działa według innej logiki, to okazuje się, że pomimo chęci współpraca nie jest tak efektywna, jak mogłaby być. Dlatego stwierdziliśmy, że jeśli chcemy usprawniać procesy, zapewnić lepszą wymianę informacji, a także sprawić, by w procesy decyzyjne byli zaangażowani pracownicy z wielu różnych rynków, to musimy zintegrować systemy IT.
Jakich korzyści biznesowych spodziewają się Państwo w wyniku objęcia systemem ERP zagranicznych spółek?
Główna korzyść polega na tym, że procesy biznesowe, które realizujemy w bardzo różnych obszarach: logistyce, finansach, księgowości, możemy obecnie optymalizować i tak dzielić ich wykonanie między spółkami w Polsce, Niemczech i Francji, jak to podpowiada logika biznesowa. Do tej pory nie było to w pełni możliwe, napotykaliśmy na ograniczenia, w wyniku których pewne operacje musiały być wykonywane na poziomie lokalnym w określonej spółce. Obecnie wszystkie procesy są zintegrowane.

Zgodnie z naszym modelem biznesowym lokalny zespół zarządzający daną spółką miał dużą autonomię. Obecnie, po integracji systemu informatycznego, w pewnych obszarach nadal występuje duża autonomia, jeśli chodzi o sposoby podejścia do klienta, natomiast funkcjonowanie w ramach jednego systemu umożliwia lepszą, sprawniejszą wymianę informacji.

Lokalne pozostały tylko zespoły księgowe, natomiast wsparcie związane z kontrolingiem, finansami, informatyką i w dużej części z zarządzaniem logistyką zostało scentralizowane. To nie był jednak główny motyw wdrożenia IFS Applications za granicą. To są dodatkowe korzyści, które oczywiście planowaliśmy i chcieliśmy osiągnąć, natomiast głównym celem było to, by organizacja mówiła jednym językiem i szybciej reagowała na zmiany.
Czy w najbliższym czasie planują Państwo kolejne projekty w zakresie rozwoju technologii informatycznych?
Tak, obecnie czeka nas bardzo duży projekt związany z migracją do nowej wersji IFS Applications. Planujemy rozpoczęcie tego projektu w przyszłym roku. W ciągu ostatnich 2-3 lat w dużym stopniu zmieniliśmy proces produkcyjny, a ponieważ system ERP jest mocno zintegrowany z procedurami produkcyjnymi, to wymusi to dość mocne przemodelowanie procesów, które obecnie funkcjonują. To dla nas duże wyzwanie. W Polsce w Grupie Nowy Styl jest zatrudnionych prawie 2 tys. osób w ośmiu zakładach w produkcyjnych. Przedsiębiorstwo jest bardzo mocno zintegrowane pionowo – sami wytwarzamy wszystkie niezbędne do montażu elementy: drewniane, metalowe, z tworzyw sztucznych, dysponujemy też własnymi zakładami tapicerskimi. Cykl produkcyjny jest więc bardzo rozbudowany, a proces planowania i zarządzania łańcuchem dostaw to wyzwanie samo w sobie.
Źródło: www.ifsworld.com

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ:


Back to top