proalpha Polska1992: Minęło już 30 lat od chwili, gdy firma proALPHA rozpoczeła swoją działalność, wtedy jeszcze pod nazwą W. Ernst Informatik GmbH. Upłyneło sporo czasu i wiele rzeczy uległo zmianie, ale są jeszcze pracownicy, którzy towarzyszą nam od początku naszej podróży.

 REKLAMA 
 Baner srodtekstowy350x350 strona KSeF 
 
Historia sukcesu: od programisty do dyrektora zarządzającego

Jednym z nich jest Gunnar Schug, dyrektor zarządzający firmy humanIT Software GmbH należącej do grupy proALPHA. Gunnar jest od 1999 nieodłączną częścią proALPHA i podzielił się z nami swoimi dotychczasowymi doświadczeniami.


Jak długo pracujesz dla proALPHA i jak trafiłeś do tej firmy (lub co sprawiło, że zdecydowałeś się na pracę w proALPHA)?

Pracę w firmie proALPHA rozpocząłem 01.07.1999 r. ‒ bezpośrednio po ukończeniu studiów. Pewnego sobotniego dnia kupiłem lokalną gazetę „Rheinpfalz” i zacząłem przeglądać oferty pracy w regionie. Znalazłem pięć na stanowisko programisty i na wszystkie złożyłem aplikację. Następnego dnia otrzymałem telefon od proALPHA, dzień później odbyłem rozmowę kwalifikacyjną, a na trzeci dzień miałem już umowę o pracę. I to wszystko w ciągu jednego tygodnia. Dla porównania, do tego czasu inne firmy nawet nie przesłały mi potwierdzenia otrzymania mojej aplikacji.


Kiedy patrzysz wstecz, jakie najważniejsze wydarzenia przychodzą Ci na myśl?


Czymś szczególnym był dla mnie nowy interfejs użytkownika w wersji 6.1. Reakcje były mieszane, ale zrobiliśmy wtedy ogromny krok naprzód, a ja odegrałem w tym istotną rolę. Moim aktualnym numerem jeden jest oczywiście NEMO ‒ mój nowy życiowy projekt. Sztuczna inteligencja bardzo mi odpowiada, ponieważ studiowałam matematykę i bardzo interesuję się tą tematyką.


Co sprawia, że jesteś tak długo wierny jednej firmie? Czy nie było innych perspektyw zawodowych, które byłyby równie interesując?


Osobą, która mnie zawsze motywowała przez te wszystkie lata, był założyciel proALPHA Martin Wolf. Zawsze dodawał mi otuchy i torował mi drogę. Zawsze chciałem być takim dobrym szefem jak Martin i mam nadzieję, że mi się to udało.


Co łączy Cię z proALPHA i co według Ciebie czyni proALPHA wyjątkową firmą?

proALPHA zawsze dawała mi możliwość rozwoju. Oczywiście trzeba chwytać i wykorzystywać nadarzające się okazje, a nie tylko chodzić utartymi ścieżkami. Ja zawsze mogłem wykorzystać swój moment i dzięki temu czas spędzony w proALPHA jest dla mnie wyjątkowy.


Co sądzisz o przyszłości proALPHA? W jakim kierunku podążamy?

Transformacja do chmury jest oczywiście niezwykłą przygodą, ale stawia nas przed szczególnym wyzwaniem. W chwili obecnej patrzę na ten proces bardziej z boku, a jeszcze nie dawno byłem jego częścią. Życzę wszystkim bezpośrednio zaangażowanym w ten proces powodzenia w podejmowaniu trudnych decyzji i mam nadzieję, że dzięki naszemu natywnemu rozwiązaniu chmurowemu NEMO uda mi się choć trochę przyczynić do tego sukcesu.


Źródło: www.proalpha.com/pl

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ:


Back to top